Jest XXI wiek, najprostszym sposobem przekazania informacji młodym ludziom jest Internet. Korzystając z tej formy przekazu chcę opowiedzieć jak zdobywali wiedzę, umiejętność czytania i pisania nasi przodkowie i kiedy ta „edukacja” w Działoszynie się zaczęła. Będzie trochę historii (wiem, że nie wszyscy ją lubią), ta historia dotyczy naszych przodków i ona działa się tutaj w Działoszynie w XIX i w XX wieku, mam nadzieję, że wszystkich zainteresuje!
Rozwój szkolnictwa elementarnego zapoczątkowała Komisja Edukacji Narodowej u schyłku XVIII stulecia. Jak wynika z dostępnych źródeł wpływ na oświatę ludu miały spełniać szkoły parafialne do prowadzenia których byli zobowiązani proboszczowie. W 1785 roku wydano pierwszy elementarz. Uchwalona w 1791 roku przez Sejm Czteroletni ustawa nakazywała wszystkim proboszczom utrzymywanie bałakarza dla udzielania nauczania początkowego. Istniały wtedy szkółki elementarne, które działały na terenie parafii w Kłobucku, Rząśni, Siemkowicach, Miedźnie, Kiełczygłowie. Najstarsza z tych szkół powstała w Pajęcznie w 1793 roku. Trudno ustalić początek historii szkoły działoszyńskiej. W „Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego i Innych Krajów” – tom II z 1881 roku istnieje zapis – że w roku 1800 w Działoszynie była stacja pocztowa dyrekcji piotrkowskiej, fabryka tytoniu i cygar, „szkółka elementarna Kaliskiej dyrekcji naukowej”, apteka, lekarz, okręgowy sąd gminny powiatu wieluńskiego.
Pewnym jest, że w latach sześćdziesiątych XIX wieku w Działoszynie szkoła istniała, czego dowodem jest dokument znajdujący się w księdze zgonów mieszkańców Działoszyna z 1886 roku, którego fragment brzmi: „Julian Heuning nauczyciel Szkoły Elementarnej w mieście Działoszyn, 44 lata liczący, zgłasza zgon Piotra Czartoryskiego urzędnika skarbowego przy Fabryce Rzędowej Tabak w mieście Działoszynie zamieszkałego”. Działoszyn należący wówczas do powiatu wieluńskiego Guberni Kaliskiej był pod zaborem rosyjskim.
Najciekawszym źródłem historycznym potwierdzającym rozwój edukacji w Działoszynie są zachowane w Wojewódzkim Archiwum Państwowym w Łodzi akta Komisarza do spraw własnościowych powiatu wieluńskiego z 1882 roku (Sygn. akt 199). W aktach tych znajduje się „Orzeczenie” – z treści, którego dowiadujemy się, że: „3 stycznia 1882 roku odbyło się zebranie mieszkańców Osady Działoszyn w liczbie 109 osób, mających prawo do głosu na takim zebraniu na ogólna liczbę 157 uprawnionych, na którym postanowiono zakupić odpowiedni dom dla pomieszczenia Działoszyńskiej Elementarnej 1-klasowej Szkoły z osadnych sum karnych”. Dla wykonania tego został wybrany specjalny Komitet spośród mieszkańców osady. (Działoszyn utracił prawa miejskie w 1870 roku po powstaniu styczniowym, – wg zapisów cyt. wyżej Słownika Geograficznego liczył wtedy 4.500 głów, w tym 3000 żydów). Niestety „odpowiedniego domu” nie udało się kupić. W związku z tym tenże Komitet w składzie:
- Marcin Potocki
- Kacper Leszczyński
- Wincenty Nonckiewicz
- Ksawery Łakomski
- Ignacy Siemierc
- Moszek Aranowicz – Członek Działoszyńskiego Buźniczego Dozoru
- Lewandowski – Sołtys Działoszyna
- Kazimierz Stawski – Kandydat na Wójta Gminy Działoszyn
- Skibiński – Wójt Gminy Działoszyn
podjął uchwałę o budowie pomieszczenia 1-klasowej Szkoły Elementarnej przy Placu Chrześcijańskim (Obecnie Plac Kościuszki). Za wszystkich nie umiejących pisać, na ich osobistą prośbę i upoważnienie, podpisał kandydat na Wójta – Kazimierz Stawski.
Nie wszystkim mieszkańcom Działoszyna spodobał się pomysł wybudowania budynku szkoły. Wobec tego w dniu 10/22 kwietnia 1882 roku mieszkańcy Działoszyna:
- Julian Otocki – Notariusz
- Rembowski – Sędzia Gminny
- Piotr Kępiński – Właściciel nieruchomości, na której miała zostać wybudowana szkoła
- Franciszek Gaworski
- Dobiesław Tyblewski
- Ignacy Malatyński
- Adam Szymala
- Wincenty Walicki
napisali skargę do: „Wielmożnego Komisarza do Spraw Własnościowych w Wieluniu!!”, w której podali powody dla których nie zgadzają się z pomysłem wybudowania szkoły w tym miejscu, tj. przy Placu Chrześcijańskim. Uzasadnienie skargi nie jest przekonywujące, ale miejscami zabawne. Najważniejszy „zwrot”: „budynek szkoły stanąłby obok budynku w którym jest karczma z zajezdnią i stajnią i to dla dzieci zły przykład – widząc codziennie pijaństwo i marnowanie grosza, niedaleko naprzeciw znajduje się kościół – a zatem suchy z czterech naokoło szkoły ulic, kościoła i karczmy nie dozwolą dzieciom korzystać z nauki. Brak miejsca na budynki dla nauczyciela, podwórza i miejsca ustępnego. Nagromadzenie materiałów łatwopalnych w karczmie stanowi zagrożenie dla stojących tu budynków: sklepików, kancelarii Rejenta, Wójta Gminy i Urzędów Stanu Cywilnego wyznań chrześcijańskich i nie chrześcijańskich”.
W takich warunkach i w takiej świadomości mieszkańców powstawała Szkoła Elementarna. Nie zachowała się decyzja komisarza wśród akt archiwalnych. Faktem jest, że budynek szkoły nie został wybudowany. Wynajęto pomieszczenie w budynku Banku (przy ulicy Bankowej) – była tam sala szkolna i mieszkanie dla nauczyciela. Drugie pomieszczenie wynajęto w sąsiedztwie pierwszego od zachodniej strony. W roku szkolnym 1913/1914 z pierwszego budynku przeniesiono szkołę na ulicę Warszawską (obecnie Narutowicza), a z drugiego budynku do lokalu po Fabryce Tytoniu.
Jak wyglądała nauka w szkole elementarnej z Działoszynie przed odzyskaniem niepodległości? Pani Maria Szczerkowska pisząc pracę dyplomową z historii – „Dzieje Szkolnictwa w Działoszynie” – przeprowadziła w latach 1966-1967 wywiady z żyjącymi mieszkańcami Działoszyna, którzy uczęszczali do szkoły elementarnej, m.in. z p. Janem Adrianowiczem i p. Wawrzyńcem Drabikiem. Opowiadali oni, że „naukę prowadzono w prywatnych mieszkaniach m.in. u Żyda Libermana. Tylko raz w tygodniu (w piątki) uczono po polsku, w pozostałe dni tygodnia uczono z języku rosyjskim. Jedyną pomocą naukową była mapa Rosji. Obowiązkiem każdego ucznia było umiejętne czytanie mapy. Historia Rosji była przedmiotem pierwszorzędnej wagi. Drugim ważnym przedmiotem w szkole był śpiew w języku Rosyjskim. Były to pieśni wysławiające cara. Stosowano kary cielesne. Warunki nauki w szkole były bardzo złe. Zniszczone ławki, odrapane ściany, połamane tablice. Nauka trwała tylko w czasie zimy, bo w porze letniej uczniowie byli zajęci pracą w polu i wypasaniem bydła. Nazwiska kierowników szkoły, które zapamiętali to:
- p. Nowicki – rok szkolny 1910/11;
- p. Łytkowski – 01.09.1911 – 30.06.1913;
- p. Stanisław Orzechowski – 01.09.1913 – 1914.
W czasie I Wojny Światowej do Działoszyna wkroczyli Niemcy. Oddali osadę w ręce Austriaków, ci zaś włączyli Działoszyn z okolicznymi wioskami do okręgu radomszczańskiego, wyłączając tym samym Działoszyn i okolice z powiatu wieluńskiego okupowanego przez Niemców. Przydział Działoszyna do Radomska odległego o 45 kilometrów okazał się bardzo niekorzystny dla rozwoju szkoły. Z zapisu zawartego w kronice szkoły możemy się dowiedzieć, że: „w czasie I Wojny Światowej szkoła przedstawiała bardzo smutny widok i mieściła się w domach wynajętych zupełnie nie nadających się na uczelnie. Często, bo corocznie zmieniała swe siedziby, była włóczona bo żydowskich śmietnikach, gdyż obywatele Działoszyna nie dbali o szkołę”.
Szkołą kierował w latach:
- od 01.01.1916 do 30.06.1917 – p. Kosiński;
- od 01.09.1917 do 30.06.1918 – p. W. Centkowski.
Na podstawie tych danych można wnioskować, że w latach szkolnych 01.09.1914 do 30.12.1915 nauki w szkole nie było.
„Żyjący w latach 60-tych minionego wieku mieszkańcy Działoszyna zapamiętali nazwiska nauczycieli, którzy udzielali lekcji w języku polskim za odpłatnością, byli to nauczyciele: Hibner, Jędrzejewski, Nowicki, Orzechowski. Wyłącznie tajnym nauczaniem zajmowała się nauczycielka p. Michalina Kwaśniewska, która udzielała lekcji grupie składającej się z 5 osób w swoim domu przy ulicy Częstochowskiej” – Maria Szczerkowska „Dzieje szkolnictwa w Działoszynie”.
Potwierdzeniem, że od roku 1917 młodzież uczęszczała już do szkoły są zachowane dokumenty: „Świadectwa Szkolne III a rok 1917/1918”. Na podstawie w/w dokumentu możemy dowiedzieć się jakich przedmiotów uczono w tej szkole i co podlegało ocenie nauczyciela:
- Sprawowanie
- Pilność
- Język Polski
- Arytmetyka
- Historia Polski
- Geografia
- Przyroda
- Rysunki
- Kaligrafia
- Śpiew
A oto uczniowie szkoły rok 1917/1918:
- Ksawery Adrjanowicz, syn Franciszka ur. 19.12.1903 w Działoszynie, gm. Dziasłoszyn pow. Radomskowski
- Piotr Adrjanowicz, syn Kazimierza ur. 18.10.1907 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Stanisław Adrjanowicz, syn Kazimierza ur. 27.03.1906 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Stanisław Chmielarski syn Franciszka ur. 31.03.1907 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Stanisława Chmielarska, córka Franciszka, ur. 23.09.1905 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Stanisław Chodak syn Stefana ur. 07.11.1907 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Wiuktoria Chodajkówna, córka Ewy ur. 30.08.1903 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Józef Chwałek, syn Antoniego ur. 30.08.1905 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Klara Ciemiężanka, córka Antoniego, ur. 23.07.1906 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Joanna Arabowiczówna córka Ignacego, ur. 12.08.1906 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Władysława Drabowiczówna, córka Piotra, ur. 05.07.1908 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Józefa Gadzalińska, córka Leonarda ur. 26.12.1906 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Romuald Gawłowski, syn Franciszka, ur. 02.08.1906 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Frajda Glazerówna, córka Lejba, ur. 24.08.1907 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Marianna Gniecioszkówna, córka Kazimierza, ur. 03.08.1906 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Stanisław Gońda, syn Franciszka, ur. 21.10.1908 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Janina Kaczmarówna, córka Józefa, ur. 31.12.1907 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Helena Kiełbasińska, córka Szczepana, ur. 10.01.1908 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Liba Koplowiczówna, córka Szklamy. ur. 10.06.1904 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Perka Koplowiczówna, córka Kolpa, ur. 13.03.1908 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Ita Libermanówna, córka Jakiela, ur. 23.06.1902 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Marianna Mieszczakowska, opiekun Adam Zając, ur. 30.01.1908 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Bronisława Misiakówna, c. Konstantego, ur. 02.11.1905 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Stanisław Nąckiewica, syn Antoniego, ur. 24.05.1906 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Kazimierz Orzechowski, syn Stanisława
- Franciszek Patocki, syn Józefa, ur. 30.03.1907 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Antoni Skibiński, syn Franciszka, ur. 02.06.1906 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Apolonia Swędrakówna, córka Józefa, ur. 10.02.1908 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Mosiek Szajner, syn Haji, ur. 23.03.1905 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Łaja Szlamowiczówna, opiekun Jacek Kohn, ur. 14.08.1908 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Wacław Szwedowski, opiekun Franciszek Lewandowski, ur. 03.01.1907 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Regina Szylitówna, córka Joska, ur. 07.12.1907 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Tauba Szylitówna, córka Haimn Lajba, ur. 17.08.1904 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Adam Szczerkowski, syn Józefy, ur. 24.11.1904 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Józef Szczerkowski, syn Andrzeja, ur. 27.01.1906 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Stanisław Szczerkowski, syn Franciszka, ur. 01.05.1905 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Walerian Szcześniak, syn Antoniegto, ur. 08.10.1908 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Irena Tkaczyńska, córka Sabina, ur. 14.06.1907 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Janina Tkaczyńska, córka Piotra, ur. 14.08.1905 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Bronisława Wiskulska, córka Ignacego, ur. 07.09.1906 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Alojzy Wojtal, syn Pauliny, ur. 23.06.1909 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Rajzla Wolfówna, córka Jóraela, ur. 14.01.1907 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Jóżef Wolniaczyk, syn Józefa, ur. 18.01.1907 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
- Henryk Leszczyński, syn Józefa, ur. 18.01.1907 w Działoszynie gm. Działoszyn pow. Radomskowski
Różnie z tą pilnością w nauce było. Na 44 uczniów w klasie promocję otrzymało 27. 17 nie otrzymało promocji „z powodu niedostatecznych postępów w nauce”.
Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku przystąpiono do pracy nad rozwojem szkolnictwa. Działoszyn wrócił do powiatu wieluńskiego. Jednak w Działoszynie nie poświęcono szkolnictwu należytej uwagi. W dalszym ciągu nauka odbywała się w prywatnych mieszkaniach. Nie wszyscy uczniowie byli zainteresowani zdobywaniem wiedzy. Niewątpliwie wpływ na ich postępowanie miały warunki w jakich się uczyli. Powoli jednak sytuacja w szkolnictwie ulegała zmianie.
Pierwszym aktem ustawodawczym jaki ukazał się w Polsce niepodległej, zmierzającym do ujednolicenia sytuacji szkolnej na terenie Państwa Polskiego był Dekret z dnia 7 lutego 1919 roku o obowiązku szkolnym. Dekret wprowadził obowiązek ukończenia Szkoły Powszechnej, w której nauka trwała 7 lat.
To jak na owe czasy postępowe posunięcie władz oświatowych zupełnie inne odbicie miało w rzeczywistości. Faktycznie tworzono szkoły tylko z trzy, cztero lub pięcioletnią nauką. Pozwolono na pobieranie nauki w domach prywatnych, nie zmieniono dawnych przepisów i ustaw. W Działoszynie w pierwszych latach niepodległości szkoła liczyła tylko 3 klasy, nie było warunków do utworzenia szkoły 7-klasowej.
Uczniowie szkoły trzyklasowej – Oddział II – Rok Szkolny 1919/20/21:
- Jan Adrjanowicz
- Stefan Adrjanowicz
- Aleksander Bednarz
- Wacław Chybiński
- Piotr Drab
- Stanisław Drab
- Kazimierz Froni
- Jan Kipigroch
- Wiktor Kuligowski
- Jacek Markowicz
- Aleksander Nowakowski
- Stefan Obalski
- Wacław Paczyński
- Mojżesz Neminem
- Józef Kipigrof
- Aleksander Szczerkowski
- Wincenty Szczerkowski
- Władysław Szczerkowski
- Roman Tkaczyński
- Roman Wojtal
- Bolesław Wolniaczyk
- Władysław Siciński
- Wiktoria Bednarzówna
- Rachela Bolówna
- Matla Borusteinówna
- Marianna Chodakówna
- Helena Folentarska
- Hinda Gada
- Felicja Gadzalińska
- Liba Bidówna
- Aidla Bendet
- Bronisława Drabowiczówna
- Dynia Izbicka
- Fajga Erdynast
- Chaja Judka
- Fajga Kadłubska
- Genowefa Kleiszitówna
- Fajga Konsens
- Marianna Koperska
- Janina Dudkiewiczówna
- Gołda Krymołowska
- Ita Lewkowiczówna
- Józefa Luchterówna
- Wiktoria Łakoma
- Bolesława Nąckiewiczówna
- Marianna Nąckiewiczóna
- Natalia Paczyńska
- Janina Pieśniewska
- Marianna Pieśniewska
- Małka Podolska
- Marjanna Sicińska
- Józefa Stasiakówna
- Małka Staszewska
- Marjanna Szczerkowska
- Rozalia Szczerkowska
- Rywa Szczycka
- Koza Szylitówna
- Koza Bajla
- Miriam Szylitówna
- Mirla Szylitówna
- Marjanna Trzeciakiewiczówna
- Regina Wiskulska
- Janina Wolniaczykówna
- Anna Wolsztajnówna
- Bajla Szwarcówna
- Jan Mielczarek
Z 66 uczniów promowano zaledwie 24 uczniów.
A oto uczniowie szkoły trzyklasowej – Oddział III B – Rok Szkolny 1919/20/21:
- Walenty Ciemięga
- Kacper Drabowicz
- Marian Drabowicz
- Jan Chmielarski
- Roman Gaworski
- Leon Jurowski
- Adam Mielczarek
- Stefan Piłatowski
- Piotr Stefanek
- Franciszek Szczerkowski
- Stanisław Szczerkowski
- Bronisław Tkaczyński
- Władysław Tkaczyński
- Jan Wiśniewski
- Stanisław Szczerkowski
- Stefan Wojtal
- Mirla Brygielówna
- Józefa Chybińska
- Cecylia Czechowiczówna
- Józefa Drabowiczówna
- Helena Drabowiczówna
- Marianna Drabowiczówna
- Helena Kapiczyńska
- Weronika Kubicka
- Fajgla Libermanówna
- Miriam Ring
- Estera Sandlerówna
- Cecylia Szczerkowska
- Apolonia Szelągiewiczówna
- Miriam Szylitówna
- Cecylia Wojciechowska
- Stanisława Wolsztajnówna
- Chana Killerówna
- Henryk Grabicki
- Albin Idasiak
- Janina Kromarska
- Bronisława Paczyńska
Z 37 uczniów promowano Jedynie 9 uczniów.
Z dniem 1 września 1920 roku kierownikiem szkoły elementarnej w Działoszynie został Antoni Zagórski, który pełnił również funkcję Przewodniczącego Szkolnego Gminy Działoszyn. Na skutek jego starań w 1920 roku Zarząd Gminy w Działoszynie kupił od miejscowego Żyda budynek przy ulicy Warszawskiej (obecnie Narutowicza, gdzie jest Miejsko Gminny Ośrodek Kultury i Kino Warta). Budynek ten został przeznaczony tylko na szkołę, już 4-klasową. Organizowanie pracy szkoły natrafiło na duże trudności. Brak było odpowiednio przygotowanych nauczycieli, brak sprzętu szkolnego, podręczników, podstawowych pomocy naukowych, izb lekcyjnych. To bardzo utrudniało pracę.
Antoni Zagórski organizując pracę szkoły nie mógł znaleźć pomocy w ówczesnych władzach, a miejscowa ludność też nie wykazywała zainteresowania. W rezultacie zrezygnował z pracy i wyjechał z Działoszyna w 1921 roku. Na jego miejsce przyszedł Zygmunt Krupa i pełnił obowiązki kierownika szkoły od listopada 1921 roku. Najbardziej wiarygodne źródło edukacji w Działoszynie od roku 1918 stanowi: „Kronika Szkoły Powszechnej 7-klasowej w Działoszynie od roku 1918”, czyli od czasu Odrodzenia Niepodległej Polski – zapoczątkował i spisał w sposób krótki Z. Krupa p. o. Kierownika Szkoły.
Oto krótki wypis z Kroniki, który świadczy o tym, w jakich warunkach uczniowie tej szkoły przy ulicy Warszawskiej zdobywali wiedzę:
„Podobnie jak w latach ubiegłych jest biedna i sieroca dola szkoły w Działoszynie. Brak jest sił nauczycielskich, a pracujący są marnie wynagrodzeni, budynek własny brudny, opuszczony, posiada tylko dwie ubikacje do użytku szkoły, gdyż dwie pozostałe nieuporządkowane. Dzieci w wieku szkolnym jest w Działoszynie z górą 500, lecz z powodu braku sił nauczycielskich i sal szkolnych wałęsają się po ulicach osady lub też pasą owce i krowy. Mieszkańcy Osady poczynili różne starania, aby temu zapobiec lecz nie wszyscy niestety. Jedni prą całą siłą i dążą do rozwoju oświaty wśród młodzieży, drudzy są zupełnie ospali i obojętni na wszystko, stosując się do jeszcze prastarych obyczajów. W styczniu 1922 roku brak opału i liche piece w salach szkolnych. Wprawdzie Urząd Gminy dostarczył drzewa, lecz takim drzewem, które niedawno w borze rosło i liście miało, nie było możliwe palić i ogrzać salę szkolną. Jedna z nauczycielek nabawiła się przeto poważnej choroby”.
W dziejach szkolnictwa działoszyńskiego na uwagę zasługuje rok szkolny 1927/28. Po zakończeniu roku szkolnego opuścili szkołę pierwsi absolwenci z ukończeniem 7 klas:
- Stanisława Posmyk
- Eugeniusz Siciński
- Auzelm Siciński
- Henryk Gadzaliński
- Roman Wojtal
- Genowefa Cieśla
- Maria Andryszewska
- Klara Szerfer
- Joanna Dudkiewicz
- Kaza Szylit
- Fajga Konseus
- Dwajra Krymołowska
Równocześnie szkoła otrzymuje miano Siedmioklasowej Szkoły Powszechnej. A co działo się w tym roku i kilku następnych w szkole? Zapisał to p. Kierownik Zygmunt Krupa w Kronice:
„W roku szkolnym 1927/28 Szkoła Pow. w Działoszynie została przemianowana na 7 klasową. Wypada nadmienić, że w kancelarii mieści się radioaparat, który jest od czasu do czasu pomocą przy nauczaniu różnych przedmiotów.
W roku 1925, także w kwietniu 1928 zostało urządzone „Święto sadzenia drzewek” przez dzieci szkolne w świeżo założonym parku miejskim i na rynkach Osady. Wspomnieć również należy, że od roku 1925 mieści się w kancelarii szkolnej w Działoszynie „Czytelnia Ludowa”, z której korzystają mieszkańcy Działoszyna i wypożyczają książki. Czytelnia popierana jest przez nauczycielstwo Gminy Działoszyn i przez niewielką ilość miejscowych obywateli. Młodzież Działoszyna, zwłaszcza płci męskiej, nie bardzo się garnie do czytelni, co jest dość smutnym objawem.
W listopadzie 1928 roku przypadła uroczystość 10-lecia Niepodległości Polski, w której wzięły udział wszystkie dzieci szkolne nie tylko z Działoszyna, lecz także i szkół okolicznych. Odbyła się msza święta polowa, następnie defilada po ulicach Osady Działoszyna ze śpiewem i muzyką. Na placu Tadeusza Kościuszki wygłosił okolicznościowe przemówienie Kierownik Szkoły p. Zygmunt Krupa, po czym pochód rozwiązano.
29 czerwca 1929 roku została urządzona wycieczka szkolna na wystawę krajową do Poznania. Wystawa wywarła na dzieciach ogromne wrażenie. Zwiedzano niebywała w Polsce wystawę, zabytki Poznania i ogród zoologiczny. Przez podróż koleją żelazną dzieci poznały krajobraz wielkopolski.
W grudniu 1929 roku zdarzył się nieszczęśliwy wypadek, którego ofiarą był ś.p. Zenon Drabowicz, uczeń oddziału siódmego. Wypadek miał miejsce na wzgórzu za Działoszynem, którędy prowadzi droga do Częstochowy. Uczeń ten wracał z lasu z choinką, było to po południu, względnie wieczorem i tam właśnie przewrócił się na niego ciężki wóz, gniotąc mu czaszkę, wskutek czego po kilku godzinach zmarł. Wypadek ten wywarł na dzieciach szkolnych ogromne wrażenie dla jakiej przyczyny zanotowano go w kronice szkolnej”.
Z kroniki szkolnej wynika, iż szkoła nie posiadała dostatecznej ilości pomocy naukowych. Z inicjatywy kierownika p. Zygmunta Krupy, rodzice opodatkowali się dobrowolnie po 1 zł od dziecka i za zebrana sumę kupiono wyposażenie gabinetu fizycznego.
Rozmawiając z mieszkańcami Działoszyna w lipcu 2008 roku spotkałam jeszcze trójkę uczniów którzy naukę w szkole rozpoczęli w latach 1927 i 1928. Pan Władysław Antoni Nonckiewicz zamieszkały przy ulicy Kościelnej w dniu 1 września 1927 roku został uczniem I klasy. Najlepiej pamięta lekcje historii starożytnej której uczył p. Zygmunt Krupa. Jego żona Józefa z Drabowiczów Nonckiewicz została uczennicą klasy I we wrześniu 1928 roku. Oboje barwnie opowiadali w jakich warunkach odbywały się lekcje w prywatnych domach mieszkańców Działoszyna, m.in. u p. Patockiego przy ul. Podgórnej, przy ul. Bankowej w domu p. Wyporskiego i w budynku Banku tez przy ul. Bankowej. Pani Józefa najbardziej lubiła lekcje śpiewu, które prowadził nauczyciel p. Józef Ślusarski, a później p. Ludwik Skarbczyński. Dobrze pamięta lekcje gimnastyki. Razem z nią do klasy chodzili: Longin Jurowski i Marian Mordalski.
Wieloletnie starania Kierownika Szkoły Zygmunta Krupy o wybudowanie budynku szkolnego przyniosły wreszcie efekt. Oto wypis z Kroniki:
„Osada Działoszyn postanowiła rozpocząć budowę gmachu szkolnego i uczyniono to w dniu 17 sierpnia 1934 roku. 27 września 1934 roku było urządzone uroczyste poświęcenie fundamentów w obecności władz powiatowych i szkolnych. P. Krupa odczytał akt erekcyjny napisany na pergaminie, który został włożony do oprawy mosiężnej z kuli armatniej, zalutowany, a następnie zamurowany przez Starostę w murze (narożniku) od strony zachodniej. W tymże roku Szkoła powzięła myśl ufundowania Sztandaru za sumę 300 złotych, który poświęcono uroczyście w dniu 8.12.1934 roku”.
W listopadzie 1935 roku dzieci uczące się w czterech wynajmowanych salach w prywatnych domach przenoszą się do nowego budynku szkoły – zajmują cały parter. Meble szkolne, to znaczy ławki i pozostałe urządzenia sal szkolnych przynieśli uczniowie.
O przeprowadzce do wybudowanej szkoły, w lipcu 2008 roku opowiadała mi p. Janina Mielczarek-Musiał, która w owym czasie byłą uczennicą VII klasy. Naukę w szkole zaczęła 1 września 1929 roku na ulicy Bankowej, potem studiowała na Kościelnej w domu Nonckiewiczów i na Warszawskiej – zakończyła naukę w nowym budynku szkoły przy ulicy zamkowej w roku szkolnym 1935/36 z uśmiechem wspominała jak z koleżankami biegała po I piętrze szkoły „trociny”. Wychowawczynią jej klasy była p. Walczykowska.
Z zapisów w Kronice wynika, że młodzież zaczęła traktować swoje uczniowskie obowiązki bardzo poważnie. W roku szkolnym 1934/1935 wyniki promocji osiągnęły 92%.
Rok szkolny 1936/1937 rozpoczął się normalnie, pomimo że w budynku szkoły stacjonowało wojsko odbywające manewry w Działoszynie i okolicy. Budynek szkolny był już całkowicie wykończony. Z zapisu w Konice Szkoły wiadomo, że uczniowie w roku szkolnym 1936/1937 przygotowywali się do „Święta Pieśni i Wychowania Fizycznego” które odbyło się 6 czerwca 1937 roku w Wieluniu. Święto wypadło imponująco przy udziale 5000 dzieci z całego powiatu. Uczestnikami tej uroczystości byli też uczniowie Szkoły z Działoszyna.
W październiku 1937 roku przy pomocy chłopców odbywających wojskowa służbę zastępczą uczniowie szkoły urządzili boisko szkolne. W szkole było rozwinięte modelarstwo i na powiatowych zawodach modeli – uczeń klasy siódmej Jan Wyporski zdobył puchar przechodni Ligii Ochrony Przyjaciół Przyrody.
1 września 1939 roku wybuchła II wojna światowa. Działoszyn został zbombardowany – ocalał budynek szkoły, kościół i niewiele budynków mieszkalnych. Część ocalałej ludności – mieszkańców Działoszyna zajęła budynek szkolny, nie mieli gdzie mieszkać. Zniszczono meble szkolne biorąc je na opał. Część budynku była wewnątrz wypalona. Zniszczono mapy, obrazy i pomoce szkolne. Sztandar Szkolny i puchar zdobyty w zawodach LOPP przez Jana Wyporskiego zostały zabrane przez Niemców. Po wojnie zniszczony Sztandar odnalazł się w Otwocku i jego replika wróciła do Działoszyna w 1945 roku. W czasie okupacji, podczas II wojny światowej zniesiono całkowicie nauczanie dzieci i młodzieży polskiej. Za wszelkie usiłowania czynione w tym kierunku groził obóz koncentracyjny.
Po wyzwoleniu Działoszyna z okupacji Niemieckiej 17 stycznia 1945 roku budynek szkoły został zajęty przez Armię Czerwoną na szpital.
1 lutego 1945 roku Otylia i Ludwik Skarbczyńscy nauczyciele w Działoszynie od 1934 roku uruchomili szkołę w budynku Banku Spółdzielczego przy ulicy Bankowej. Znowu brakowało ławek – a w szczególności tablic. Liczba uczniów w chwili otwarcia szkoły wynosiła 375.
P. Zygmunt Krupa wrócił do Działoszyna w dniu 10 marca 1945 roku i od tego dnia pełnił obowiązki Kierownika Szkoły. Na kartach Kroniki zapisano:
„W roku szkolnym 1947/1948 kierownik szkoły poważnie choruje na zapalenie płuc i po powrocie do zdrowia wraca do pracy i spełnia obowiązki do 1 lutego 1948 roku. Od 1 lutego 1948 roku ponownie choruje i zostaje wywieziony do szpitala chorób zakaźnych, gdzie kończy życie wieloletni wychowawca i kierownik szkoły w osadzie Działoszyn. Zwłoki jego przewieziono z Wielunia i pogrzebano na Cmentarzu parafialnym w Działoszynie. W pogrzebie brała udział rodzina oraz miejscowe nauczycielstwo i społeczeństwo”.
Od 1 czerwca 1948 roku kierownikiem szkoły był p. Ludwik Skarbczyński. Byłam uczennicą tej szkoły w latach 1945-1950. Lata nauki w szkole wspominam z dużym sentymentem. Mieliśmy lekcje języka rosyjskiego z p. Marią Słomińską, ale tylko 2 godziny w tygodniu i nie śpiewaliśmy w języku rosyjskim. Lekcje śpiewu prowadził p. Ludwik Skarbczyński, fizyka z p. Łukasiewiczem, historia z p. Zjawioną, matematyka i język polski z p. Otylią Skarbczyńską. Lekcje trwały 6 dni w tygodniu – nie było wolnych sobót. Świadectwo Szkoły Ogólnokształcącej Stopnia Podstawowego w Działoszynie otrzymałam w dniu 23 czerwca 1950 roku.
Jak rozwijało się szkolnictwo w Działoszynie w II połowie minionego wieku i po roku 2000?
Niewątpliwie na rozwój szkolnictwa w tym samym edukacji po 1945 roku duży wpływ miała odbudowa i rozbudowa osady Działoszyn. Momentem przełomowym był rok 1959 w którym podjęto decyzję o budowie kombinatu Cementowo Wapienniczego „Warta”. Działoszyn się rozbudował, wzrosła ilość mieszkańców i tym samym ilość uczniów którym należało zapewnić dobre warunki do „zdobywania wiedzy”. O tym, że warunki te zostały młodzieży zapewnione świadczą „Dzieje Zespołu Szkół im. Marii Skłodowskiej-Curie w Działoszynie 1963-2003”, opracowane przez Panie: Renatę Wojtal, Małgorzatę Wolną i Ewelinę Cichoń.
Od dnia 29 maja 2005 roku Patronem Szkoły Podstawowej nr 1 został Janusz Korczak – wybitny pedagog, publicysta i lekarz.
W roku 2004 w imieniu mieszkańców Działoszyna – byłych wychowanków Otylii i Ludwika Skarbczyńskich – Stanisław Szczerkowski, Mariusz Kiełbasiński i Stanisław Drabowicz (absolwenci szkoły z 1950 r.) wystąpili z wnioskiem do „Burmistrza Miasta i Gminy Działoszyn o uczczenie tych zasłużonych dla społeczeństwa pedagogów poprzez nadanie ich imienia ulicy przy której wybudowano Gimnazjum. Zważywszy, że małżonkowie Skarbczyńscy całe swoje zawodowe życie poświęcili szerzeniu oświaty w Działoszynie, z ich inspiracji rzesze wychowanków podejmowały dalszą naukę w szkołach średnich i wyższych, uczczenie ich pamięci w sposób trwały jest w pełni zasadne”. Wniosek ten zyskał akceptację władz miasta. Na mocy Uchwały Rady Miejskiej w Działoszynie od dnia 31 stycznia 2006 roku jedna z ulic w rejonie nowej szkoły nosi nazwę Otylii i Ludwika Skarbczyńskich. Nazwa tej ulicy pozwoli zachować w pamięci potomnych ludzi szczególnie zasłużonych dla mieszkańców Działoszyna.
A co działo się w Szkole Podstawowej nr 1 w drugiej połowie minionego wieku i na początku XXI wieku mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto o tym napisze. Tym bardziej, że mieszkańcy Działoszyna – uczniowie tej szkoły, ale i nauczyciele żyją i mogą opowiedzieć jak było.
Szkoła Podstawowa nr 1 przy ulicy Zamkowej jest swego rodzaju pomnikiem wybudowanym przez Zygmunta Krupę, pomnik ten stoi już ponad 70 lat. Trudno byłoby policzyć jej wszystkich uczniów – absolwentów. Żal tylko, że na jej murach nie ma tablicy pamiątkowej, aby potomni wiedzieli komu zawdzięczają budowę tej szkoły i kto był jej pierwszym kierownikiem.
„Obowiązkiem żywych jest zachowanie pamięci o tych, którzy odeszli…”.
Sentencję tą daję pod rozwagę wszystkim, którzy przeczytają o początkach rozwoju edukacji w Działoszynie, a w szczególności żyjącym którzy byli uczniami tej szkoły i tym którzy jeszcze się w niej uczą. Na naukę nigdy nie jest za późno.
Jadwiga Mieszczakowska-Drabowicz
Opracowano na podstawie:
- T. Mizia – „O Komisji Edukacji Narodowej” – PWN – W-wa 1972r.
- Ks. Jan Związek – „Katalog kościołów i duchowieństwa diecezji Częstochowskiej” – wyd. 1987r.
- „Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego” – rok 1888.
- „Kronika Wsi nie tylko Szczyty” – Ignacy Kałuża.
- „Kronika Szkoły Powszechnej 7-klasowej w Działoszynie”.
- „Dzieje Szkolnictwa w Działoszynie” – Maria Szczerkowska.