Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Działoszynie mają pracowity drugi dzień z rzędu. Rano zadysponowani zostali oni do wypadku na drodze wojewódzkiej nr 491, a po południu trzykrotnie zostali wezwani do pożarów. Dwukrotnie w rejon stadionu miejskiego w Działoszynie. Po godzinie 15:00 pożarem objęte było poszycie leśne, a po godzinie 17:00 paliły się nieużytki przy „trylince” w okolicach lasu o powierzchni około 5m2. Ostatnie zdarzenie dzisiejszego dnia miało miejsce po godzinie 21:00. Pożarem objęte były nieużytki w okolicach mostu w Działoszynie. W każdym zdarzeniu działania przybyłych zastępów polegały na podaniu prądu wody na palące się miejsca oraz przelaniu pogorzeliska.
Fot.: Andrzej Wojtal